środa, 1 lutego 2017

Długi kardigan z kieszeniami


Kiedyś byłam bluzomaniaczką. Kupiłabym każdą bluzę, byleby była duuuża i ciepła. To było chyba spowodowane tym, że w dzieciństwie nosiłam wszelkiego typu swetry. Teraz zapanowała odmiana. Owszem noszę bluzy, ale w typie bomberek czy baseballówek. Częściej jednak sięgam po swetrzyska, czy to po wełniane, czy kaszmirowe, czy to dopasowane, czy może bardziej oversize. Brakowało mi w mojej szafie tylko takiego długiego kardiganu za kolano, gdybym znalazła taki do kostek też bym się nie pogniewała. Przeszukiwanie second handów zawsze kończyło się fiaskiem. Może ten ze zdjęć nie jest moim wymarzonym, ale dosyć często w nim śmigam bo oprócz tego, że jest gruby, a co za tym idzie ciepły, to jeszcze ma kieszenie. A ten atut jest dla mnie niezwykle ważny. 


fot. Łukasz ♥

kardigan - Zaful / tutaj | spodnie - Bershka (old) | botki - DeeZee |

7 komentarzy:

  1. oj kieszenie u mnie też są bardzo ważne! I brakuje mi w szafie tez takiego dlugiego swetra - ten Twoj jest fajny! Ale moje serce podbily buty - cudo!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. 3zdj od dołu - Twoja nóżka wygląda bardzo "auć" :P
    ja też kocham swetrzyska i Twój jest super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wygląda w takim zestawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sweter jest boski, uwielbiam takie <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne, pełne uroku zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń