wtorek, 12 września 2017

OOTD 12.09.2017


Czasami mam ochotę nie napisać pod zdjęciami niczego. Dodać je i tyle, bo mam wrażenie, że produkuję się na marne. Wiem, że nie zawsze są to opisy godne przyszłej studentki dziennikarstwa, aczkolwiek są takie bo czuję, że nikt tego nie czyta, przeleci zdjęcia i albo wyjdzie, albo skomentuje. Nie wiem jak to ugryźć. Chciałabym dodawać tutaj ambitniejsze wpisy, z większą ilością tekstu, ale gdy mam pisać go dla samej siebie lub max 10 osób, to sama nie wiem czy jest sens. Może wystarczy tylko te kilka zdań, o tym co, gdzie i jak. Tak więc, dzisiaj luźny zestaw, przejściowy z lata do jesieni. Sweter i koszulka pochodzą z lumpeksu. Staram się nie kupować w lumpeksie swetrów z akrylu bo to trochę mija się z celem kiedy mogę kupić fajne, wełniane swetry za grosze. Ten sweter jednak to łup mojej mamy i nawet ciut pochlebniej spojrzałam na niego gdy zobaczyłam, że na metce ze składem widnieje "25% wełny". Niby to tylko 1/4 całego swetra, ale i tak już coś. Koszulka natomiast to ostatni zakup lumpeksowy, który dokonałam. Pewnie znacie popularne koszulki Levisa z nadrukiem logo, tak jak zobaczyłam tę z G-Star RAW stwierdziłam bez wahania, że kupuję. Takim oto sposobem zaspokoiłam swoją potrzebę posiadania koszulki z logo, tak więc Levisowa spadła na liście rzeczy do kupienia gdzieś na dalszą pozycję :) 

P.S. Jak widać piękne słoneczniki można wyhodować także w przestrzeni miejskiej :) 


fot. Łukasz ♥

George cardigan (second hand) | G-Star RAW tee (second hand) | Cropp pants | SupeGalanteria.pl bag

3 komentarze:

  1. Też często zastanawiam się po co ja właściwie się produkuję :D Ale warto, cierpliwość to podstawa :) Kardigan jest bardzo ładny, ja ostatnim razem w lumpie znalazłam sweter ze 100 % wełny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny sweterek idealnie się sprawdzi na nadchodzącą jesień ;)

    OdpowiedzUsuń