sobota, 19 listopada 2016

MERINO WOOL JUMPER


W życiu zdarzają się takie momenty gdzie na drodzę do upragnionego celu pojawia się kolejna przeszkoda. Ty chcesz ją pokonać, a ona tworzy kolejne mniejsze, żeby jeszcze bardziej Ci utrudnić. Nie ma jak ich ominąć, nic na skróty. Wszechogarniający smutek, bo znów coś nie wyszło, znów trzeba zaczynać walkę o to co wymarzone. I tak w kółko, ale gdy już się uda radość osiąga level 100. 

Mówiłam już, że uwielbiam buszowanie po lumpeksach? Chyba z milion razy. Teraz też to powiem, bo gdy znalazłam sweter z dzisiejszych zdjęć, najpierw stwierdziłam, że kompletnie mi się nie podoba, ale wzięłam go do przymierzalni. Rozmiar okazał się ok, całkiem przyjemny w dotyku i rzut kątem oka na metkę Jasper Conran - zero, kompletnie zero info na jego temat w głowie. Ale druga metka "WOOLMARK pure merino wool - 100% merino" utwierdziła mnie, że za 8 złotych warto, bo rzadko spotyka się tak dobre gatunkowo rzeczy w sieciówkach, więc lumpeksy ratują nas w tej kwestii i to mnie cieszy :)


fot. Łukasz ♥

jumper - Jasper Conran 100% merino (second hand) | jacket - Cropp | boots - random shop | jeans - Zaful

2 komentarze: