środa, 31 stycznia 2018

WITCHY VIBES.


Jakkolwiek dziwne Wam się wyda, że pojawiam się i znikam, ale nie bój żaby człowieku  po drugiej stronie, ja wciąż żyję i tworzę ale po cichu i w tle. Dzisiaj prezentuję Wam zestaw sprzed kilku dni. Futro oczywiście sztuczne, inaczej być nie mogło. Gdy robiliśmy zdjęcia usłyszałam "nie pasują do Ciebie futra, nawet te sztuczne". Może i coś w tym jest, bo gdy się nie jest zwolennikiem takich rzeczy automatycznie nawet te fake'owe wydają się być dziwne. Aczkolwiek mi tutaj ono tak zagrało, że nie mogłam go niczym zastąpić. Dzwony z bardzo wysokim stanem były obiektem pożądania, ale teraz jest takie meh, mogłoby być lepiej. Połączenie jest totalnie w moim stylu, chociaż ktoś kto widzi mnie na uczelni co drugi tydzień, może śmiało powiedzieć, że tam jednak nie staram się aż tak rzucać w oczy. Gdy drogi czytelniku zapytasz mnie o inspirację odpowiem Ci, że największa siedzi w mojej głowie, a tak poza tym to mieszanka stylu dziewczyn które obserwuję na yt i Ig. Mam nadzieję, że dacie mi znać w komentarzach jak Wam się podobam ja w czarno-białym wydaniu ptaka z Ulicy Sezamkowej :)


fot. Łukasz

Rosegal pants | Rosegal backpack | HM faux fur old | Gamiss boots old | Orsay hat

5 komentarzy:

  1. powiem Ci, że bardzo mi się podobasz w takim wydaniu. Ja uwielbiam futrzaki i ukradłabym Ci je z miłą chęcią!:D Dzwony też fajnie uzupełniają ten look i oczywiście te piękne buty! Jestem zachwycona tym czarno białym połączeniem! <33 buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. I to mi się podoba!! :D Super zestaw! :)

    MERI WILD BLOG

    OdpowiedzUsuń
  3. To futerko jest świetne! :)

    Pozdrawiam - http://izabiela.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. so pretty! very cool look!
    https://twinklelittlstar.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Now I am ready to do my breakfast, later than having my breakfast coming again to read
    further news.

    OdpowiedzUsuń