poniedziałek, 30 października 2017

Must have jesień/zima Zaful 2017


Ostatnimi czasy mam znów bzika na punckie kupowania ubrań dobrych jakościowo. W lumpeksach przeglądam wieszak po wieszaku i metka po metce, żeby znaleźć te jedyne i wspaniałe swetry z wełny czy innych dobrych gatunkowo materiałów. Często jednak przeglądam sklepy online, najczęściej ulubiony chiński sklep, który prawie nigdy mnie nie zawiódł, czyli ZAFUL. Wiadomo nie jest to nic super, ale można porównać to do standardowych sieciówek, czasami nawet trafimy na naprawdę dobre jakościowo rzeczy. W sieciówkach nie mam w zwyczaju robić zakupów, aczkolwiek kiedy trafi się okazja potrafię i tam wydać trochę grosza. Wielbię jednak lumpeksy i nikt, ani nic tego nie zmieni. Ale tak jak już nadmieniłam, mam w swojej szafie kilka rzeczy właśnie z tej stronki nawet już dłużej niż rok i są nadal takie jak w momencie kiedy do mnie dotarły.

czwartek, 26 października 2017

Street Style: Dressing-gown coat


Kto  jest ze mną już jakiś czas mógł zaobserwować jak bardzo uwielbiam okrycia wierzchnie. Dodatkowo często o tym wspominam. Płaszcze i wszelkie kurtki to mój konik. Mogłabym mieć ich tysiące, problem jest tylko z miejscem w szafie. Ostatnio pisałam Wam o moim lumpeksowym znalezisku, ale zanim je pokażę, dzisiaj prezentuje płaszcz, który śnił mi się po nocach. Znalazłam go na Sammydress. Wcale tani nie był, tak więc spodziewałam się czegoś w miarę dobrego i grubszego. Rzeczywistość bywa bolesna, płaszcz jest takim zdecydowanie przejściowym okryciem, nie nadaje się na mrozy, nawet na już takie chłodniejsze dni jak teraz mamy. Może nie prezentuje się źle, a szlafrokowy typ był tak jak już nadmieniłam wymarzonym. Jego kolejny minus jest taki, że strasznie się gniecie, prasowałam go pół dnia, wystarczyło wsiąść do samochodu i historia zatoczyła koło.

wtorek, 24 października 2017

Faux fur


Nikogo już nie zdziwi moja miłość do czerni. Często ludzie myślą, że czerń wyraża  mój nastrój, niektórzy uważają, że się prawie wcale nie uśmiecham. Prawda jest zupełnie inna. Buzia mi się cieszy z tygodnia na tydzień coraz więcej, tak mnie ta nasza jesień pozytywnie nastraja. Zestaw prosty do granic możliwości. Czarna kurtka z kapturem z oczywiście sztucznego futerka, basicowa koszulka, czarne rurki i ulubione botki. Element koloru to szalik, który upolowałam w roku ubiegłym w lumpeksie za grosze. Cieszy jeszcze bardziej, ponieważ jest z pashminy, czyli jednej z odmian kaszmiru wysokogatunkowego! Dajcie znać jak podobają Wam się zdjęcia i oczywiście całość. Pozytywnej resztki tygodnia dla Was :) 

czwartek, 19 października 2017

Oversized trench


Uwielbiam rzeczy w stylu vintage, co prawda nie wszystkie trafiają w moje gusta, ale są takie które zagościły się w mojej szafie na dobre. Korzystam z prawdopodobnie ostatnich ciepłych dni, a że większość czasu spędzam w pracy, to drugą jego część poświęcam tyle ile się da na załatwianie różnych spraw. Dużo się dzieje, z jednej strony się cieszę, z drugiej zaś mam co do tego mieszane uczucia. Wracając jednak do zestawu, oversizowy trencz w kolorze beżowym to klasyk. Old schoolowego charakteru zdecydowanie nadają tutaj guziki z brązowej skóry i ładne odszycie. Oczywiście baza utrzymana w kolorze czarnym, tak żeby głównym elementem było owe okrycie wierzchnie. Zostawiam Was ze zdjęciami, które są wstępnym hołdem dla naszej złotej jesieni!

poniedziałek, 16 października 2017

Street Style: Military coat


Kolejny płaszcz do kolekcji, dla którego nie mam już nawet miejsca w szafie. Jestem maniaczką jeśli  chodzi o kurtki i płaszcze i to o każdej porze roku. Doskonale o tym zresztą wiecie, bo często to powtarzam. Tym razem zakup z chińskiej stronki, gdzie dosyć często wynajduje jakieś perełki, czyli Zaful. Płaszcz jest w stylu militarnym i jest czarny - to były główne motywy którymi się kierowałam przy jego wyborze. Jest to również chyba jedyny płaszcz w moim posiadaniu, który jest taliowany. Nie mniej jednak informacja na stronie głosiła, że jest to płaszcz z domieszką wełny. Pomimo iż nie ufam aż tak temu co tam napisane, to płaszcz w dotyku przypomina wełne, aczkolwiek nie będę się nad tym rozwodzić. Do mojej szafy trafiło jeszcze kilka smaczków, m.in. wełniany płaszcz do kostek prosto z lumpeksowego wieszaka. Mam nadzieję, że niedługo Wam go pokażę! 

sobota, 14 października 2017

Street Style: Gray sweater


Przypadłość jesieni - przeziębienie, dopadło i mnie. Na chwilę obecną ciężko jest mi pogodzić kilka spraw, dlatego blog stracił na systematyczności, mam nadzieję że wszystko z czasem się unormuje. Dzisiaj jesienna stylizacja, z kategorii jeszcze tych z cieplejszych dni (z tego co czytałam, temperatura od jutra ma sięgać nawet 20 stopni więc będzie idealnie). Tym razem w swoim zestawie postawiłam na szary sweterek z kokardkami przy rękawie, klasyczne jeansy, ulubione botki i najczęściej noszona przeze mnie torebka. Prostota i wygoda to coś na co warto postawić każdego dnia!

wtorek, 10 października 2017

Street Style: Black & Beige


Jesień, ale ta bardziej deszczowa rozgościła się już u nas na dobre. Coraz chętniej sięgam po jak największą ilość warstw, ciepłe swetry, trencze czy płaszcze. Bazą moich zestawów jest oczywiście czerń. Tym razem pokazuję Wam sweter z głębokim dekoltem na plecach, który świetnie sprawdzi się w wielu połączeniach. Trencz z dzisiejszego wpisu pojawił się już kiedyś na blogu, teraz pokazuję go w odświeżonej wersji, bo nieco bardziej minimalistycznej. Koniecznie dajcie znać jak Wam się podoba taka stylizacja, a ja przesyła dla wszystkich dużo uśmiechu na te pochmurne dni! 

niedziela, 8 października 2017

Street Style: Star dress


Po kilku dniach mojej nieobecności, przychodzę do Was z propozycją nawiązującą po raz kolejny do marki Realisation Par. Sukienkę typu "wrap" dowolnie związaną z boku lub z tyłu, z motywem w gwiazdki i głębokim dekoltem przyozdobionym falbaną, wypatrzyłam na stronie Zaful. Nie ukrywam, że kiedy przyszła do mnie, kompletnie nie wiedziałam jak ją założyć, a gdy już to odkryłam to efekt jest taki jak na dzisiejszych zdjęciach. Sukienka raczej nie nadaje się na co dzień chyba że założymy pod nią jakiś top, który zniweluje głębokość dekoltu. Dobrałam do niej moją starą, spraną kurtkę jeansową i dodatek w postaci ulubionego już nakrycia głowy. Obiecuję, że są to już ostatnie zdjęcia z okresu przejściowego i od następnego posta zobaczycie już bardzo jesienne stylizacje. Dajcie znać jak Wam się podoba ten look!

środa, 4 października 2017

Street Style: JEANS & JEANS


Jeansowe total looki, to oprócz tych total black moje ulubione. Tak naprawdę jeans jest materiałem, który ma wiele możliwości i sprawdzi się w wielu ciekawych kombinacjach. Ja postawiłam na prosty zestaw jak widać i efekt mi się bardzo podoba. Nie będę się dłużej rozwodzić na temat stylizacji, zostawiam Was ze zdjęciami i życzę miłego dnia wszystkim, niech słonko się do Was ładnie uśmiechnie!

poniedziałek, 2 października 2017

Polka dots dress


Sukienka w groszki to hit tego lata wykreowany przez markę Realisation Par. Sieciówki ścigały się żeby dogonić ten trend w niesamowicie szybkim tempie. W H&M widziałam bardzo ładną kieckę ale niestety kiedy byłam już zdecydowana na jej zakup wyprzedała się w mgnieniu oka. Swoją zamówiłam ze strony Yoins.com, a gdy przyszła na metce znalazłam informację, że ma w sobie ok. 65% bawełny i jakieś domieszki, głównie poliester. Jak mawiają, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Kilka dni po zamówieniu znalazłam jednak w lumpeksie piękną sukienkę w groszki w stylu vintage, w dodatku w 100% z wiskozy, jednak nie było dane mi już jej ubrać nad czym ubolewam. Mam nadzieję, że za rok Wam ją pokażę. Zdjęcia robiliśmy kiedy nie było jeszcze jakoś bardzo zimno, dlatego narzuciłam na siebie sweterek i założyłam botki, a sukienkę przepasałam ulubionym paskiem.