piątek, 21 września 2018

FRIDAY.


Gdy patrzę na moją szafę dostrzegam w niej kosmiczną różnorodność. Ilość ubrań i ich styli czasami mnie przytłacza. W mojej szafie mam jednak takie rzeczy, które są ze mną bardzo długo i noszę je wciąż mimo upływu lat. Wydaje mi się, że z każdym miesiącem wręcz coraz chętniej. Przykładem są spodnie z dzisiejszych zdjęć. Cofając się kilka lat wstecz, kiedy wróciła moda na spodnie z wysokim stanem, chodziłam i marudziłam, że chcę takie mieć. Niestety w sieciówkach kosztowały fortunę, nie były jeszcze aż tak popularne, żeby szukać ich w croppie czy w housie za 50 zł. Pamiętam, że była wtedy sobota, a my wraz z mamą poszłyśmy do lumpeksu. Między wieszakami wisiały spodnie, wysoki stan, zapinane na guziki. Moja ostatnia deska ratunku. Szybka przymiarka i do kasy. Zapłaciłam wtedy za nie 20 zł. Tak oto spodnie z tego pościaka są ze mną po dziś dzień. Lubię je, wciąż tak samo. Założyłam do tych moich wiekowych portków cienką bluzę w biało-szare paski z bufiastym rękawem i moje stare, ulubione obuwie. Dajcie mi znać jak Wam się podoba całość, tym razem zostawiam Was z niewielką ilością zdjęć i uciekam poczytać książkę, życząc Wam miłego wieczoru i pogodnego weekendu! 

photos by Łukasz - Po 30-stce

Zaful blouse | second hand jeans | old boots 

6 komentarzy:

  1. Super buty! Bardzo mi się podoba!

    Zapraszam do siebie,
    Miłego weekendu, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi się ta góra najbardziej podoba! Piękne zdjęcia dopracowane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajna, codzienna stylizacja <3 a jeansy są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  4. You have such a beautiful smile! The pictures are really good btw <3
    xoxo
    Lara

    www.verylara.com

    OdpowiedzUsuń